Hubertus!

Hej, powiadamiam was, ze za dwa tyg jedziemy z Tris na hubertusa. W tym roku nie mieliśmy obchodzić tego zwyczaju, z powodu, że Warna jest w ciąży i p.Ilona też jest w ciąży i no tak jakby nasza stajnia bardzo się opuściła, ale to już sprawy bardziej osobiste. Ale jednak zawody te się odbędą z powodu tego, że jakaś pani przyszła do nas do stajni i powiedziała, że bardzo chce zdobyć jakiś medal lub puchar nawet nie zależy jej na wygranej, ale żeby coś zdobyć ( tak dziwne to xd ), więc Ilo zrobiła wyjątek, lecz nie bd to typowy Hubertus czyli gonitwa, bd to bardziej w tym stylu, że kitka lisa ukryta będzie w lesie, a my na koniach będziemy szukać. Ja oczywiście jadę na Niadze, a Tosia na Warnie :)
Będą na pewno zdjęcia!!! :))

my dwie

 Kocham ten widok ♥ 

 O jesuu to jeszcze z wakacji ;(

 Boże jaki dałn XD

 nanana