niedziela, 15 czerwca 2014

Zmiana nogi w galopie - co i jak!

 Kto zechce nauczyć swego konia zmiany nogi w galopie, powinien przypomnieć sobie parę zagadnień teoretycznych.
1. Galop jest chodem trzytaktowym. Galopujący koń wybija rytm, znany wszystkim choćby z bajek o koniku, który galopował: pa-ta-taj.
2. Kolejność stawiania nóg w galopie, np. z lewej nogi jest następująca: pa - rozpoczyna prawa tylna, ta - robi lewa tylna z prawą przednią, taj - kończy lewa przednia, . po taj koń "leci" w powietrzu, by następne fule rozpocząć znów prawą tylną itd.
3. Sygnał do rozpoczęcia galopu z lewej nogi składa się z następujących oddziaływań:
a) półparada - oznacza "uważaj, skup się!"
b) mocniejszy nacisk lewej kości siedzeniowej i równoczesne ustawienie konia w lewo (widać pół lewego oka) - "będzie ruch w lewo"
c) lewa łydka na popręgu sygnał mocny, prawa o dłoń za popręgiem przyłożona - "ruszaj galopem rozpoczynając od prawej tylnej".
4. Pomiędzy taj a kolejnym pa musi być faza lotu, czyli wszystkie cztery kończyny są w powietrzu. Jeżeli nie ma wyraźnej fazy lotu, a galop zamiast wyraźnego pa-ta-taj, pa-ta-taj, brzmi rozmazany na pa-ta-ta-taj-pa-ta-ta-taj, mówi się, że koń galopuje na cztery takty. Tak galopujący koń nie będzie w stanie wykonać lotnej zmiany nogi, ponieważ zmienić kolejność stawiania nóg może tylko w fazie lotu, czyli pomiędzy taj a kolejnym pa.
      POsumowując: koń, którego chcemy nauczyć lotnej zmiany nogi, powinien bezbłędnie reagować na sygnat do zagalopowania z kłusa, ze stępa, ze "stój" i z cofania. Powinien być przepuszczalny - czyli płynnie reagować na przejścia chodów w dół, czyli: galop - kłus, galop - stęp, galop - zatrzymanie, i w górę, czyli: zatrzymanie - galop, stęp - galop, kłus - galop. Powinien opanować bezbłędnie zwykłą zmianę nogi, czyli: galop - stęp - galop.

 Błędy najczęściej popełniane przez jeźdźców.      Pospolitym błędem jest usiłowanie wymuszenia na koniu zmiany nogi poprzez gwałtowną zmianę kierunku jazdy lub równoczesne gwałtowne przemieszczenie własnego tułowia w kierunku nogi, z której ma koń galopować. Wszelkie tego typu miotania się na koniu prowadzą do tego, że koń ratując zachwianą równowagę, przerzuca tylko przód tyłem galopując jak poprzednio. Nazywa się to krzyżowaniem i z lotną zmianą nogi nie ma nic wspólnego, a właściwie bardzo szkodzi w prawidłowym jej wykonaniu. Koń musi zmianę nogi w galopie rozpocząć od tylnej nogi, czyli od pierwszego taktu galopu. Będzie to robił, jeżeli sygnał do zmiany nogi dotrze do niego we właściwym momencie, czyli podczas trzeciego taktu galopu. Podczas nauki proces kojarzenia sygnałów jeźdźca będzie trwał w czasie; należy przy tym pomagać koniowi w zrozumieniu wymagań jeźdźca przez stwarzanie mu ułatwień takich, jak zmiana kierunku jazdy, dochodzenie do ściany, która sugeruje kierunek jazdy, przejście do stępa, wyraźne zróżnicowanie ułożenia łydek itp. Wszelkie gwałtowne ruchy tułowia, nadmierne użycie wodzy, pomagają pozornie, lecz nie prowadzą do celu.
     Jak w czasie całego procesu szkolenia konia, ważny jest spokój, a także zrozumiałe dla konia wymagania, cierpliwość w oczekiwaniu na efekt i zadowalanie się nawet małymi postępami, a wtedy duże przyjdą same.

Mam nadzieję, że pomogłam.
~Tris

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz